NEWS
Złodziej terroryzował pracownicę sklepu w Warszawie. Zakończenie zaskoczyło wszystkich

Cóż za historia! Strażnik miejski, robiący prywatne zakupy w jednym ze sklepów na Włochach, interweniował i obezwładnił pijanego agresora, który terroryzował personel. Dzięki jego szybkiej reakcji udało się uniknąć tragedii. Zobacz, jak potoczyła się ta akcja.
Warszawa. Pijany klient atakuje sklep
W piątek 11 kwietnia doszło do niebezpiecznego incydentu w sklepie spożywczym w Warszawie na Włochach. Klient będący pod wpływem alkoholu wszczął bójkę, która mogła zakończyć się tragicznie. Na szczęście w pobliżu znajdował się strażnik miejski, który robił prywatne zakupy.
Mężczyzna, opisany jako wysoki i w wieku 40 lat, zażądał od sprzedawczyni kolejnej butelki alkoholu. Kiedy odmówiła, powołując się na jego stan, klient wpadł we wściekłość! Zagroził, że pobije personel, złapał ich i wymachiwał rękami, więc przestraszona sprzedawczyni wezwała pomoc.
Agresor został obezwładniony.
Na szczęście w tym samym sklepie robił zakupy strażnik miejski z patrolu i interwencji. Bez chwili wahania rzucił się na pomoc. Zastosował techniki interwencji, które znał z pracy i obezwładnił agresora, jednocześnie prosząc sprzedawców o wezwanie policji. Agresor czekał na przybycie policji około 15 minut w „bezpiecznym uścisku” strażnika.